Porównywarka kredytów hipotecznych

Czym jest Indeks Zadłużenia?

Indeks Zadłużenia przygotowywany jest co miesiąc przez analityków serwisu Comperia.pl. Badane są zmiany poziomu całkowitego zadłużenia (wyrażonego w złotych) pozostającego do spłaty dla przykładowych kredytów hipotecznych na 300 tys. zł na 30 lat. Dla lepszego porównania tych zmian przyjęto, że takie zobowiązania zaciągane były na początku 2006, 2007, 2008 i 2009 roku. Indeks Zadłużenia odpowiada m.in. na pytania: czy warto przewalutować kredyt albo czy warto go akurat nadpłacić.

Komentarz analityka

W ciągu ostatnich 30 dni euro nieco umocniło się wobec złotego. Jeszcze w połowie kwietnia banki sprzedawały tę walutę po 4,24 zł, ale już od ok. 3 tygodni bankowy kurs sprzedaży euro znajduje się w korytarzu 4,26 - 4,29 zł.

Średnio rzecz ujmując, w II połowie kwietnia i I połowie maja br. banki sprzedawały euro po 4,26 zł. Pomimo osłabienia się złotego w perspektywie całego miesiąca, kurs 4,26 zł   jest o 3 gr niższy od średniej ceny europejskiej waluty z poprzedniego analogicznego okresu. Wówczas bowiem euro przez większość czasu (cała II połowa marca i początek I połowy kwietnia) kurs euro przyjmował wartości 4,28 - 4,32 zł.

W stosunku do poprzedniego odczytu spadł także średni kurs franka szwajcarskiego. Średnio na przełomie kwietnia i maja banki sprzedawały go po 3,49 zł, co jest wartością o 4 gr niższą wobec zeszłomiesięcznych odczytów Indeksu Zadłużenia. Taki spadek jest w dużej mierze spowodowany umocnieniem się złotego wobec franka w drugim tygodniu maja, kiedy po niemal miesiącu utrzymywania się bankowego kursu sprzedaży CHF/PLN w przedziale 3,49 - 3,52 zł, spadł on do poziomu ok. 3,46-3,47 zł.

Umocnienie się złotego wobec euro i franka szwajcarskiego przyniosło wymierne korzyści dla osób spłacających kredyty zaciągnięte w tych walutach. Chodzi nie tylko o niższe raty, ale także o spadek o kilka tysięcy złotych zadłużenia z tytułu kredytu walutowego, przeliczonego na złote (2,5 - 3 tys. zł w przypadku euro i 4,5 - 6 tys. zł w przypadku franka w zależności od roku zaciągnięcia kredytu).

Jeśli ktoś zaciągnął w styczniu 2006 r. kredyt hipoteczny w euro na 300 tys. zł na 30 lat, dziś jest winien bankowi 284,5 tys. zł. Zobowiązanie zaciągnięte rok później oznacza dziś dług rzędu 291,5 tys. zł. Najwięcej, bo 316 tys. zł, jest winna osoba, która kredyt otrzymała na początku 2008 r. Z kolei kredytobiorca spłacający swój kredyt ze stycznia 2009 r. jest winien obecnie bankowi ok. 284,5 tys. zł.

W przypadku zadłużenia z tytułu kredytu we frankach kwoty są niestety duże wyższe, choć i tak najniższe od 2 lat. Dla modelowego kredytu ze stycznia 2006 r. obecna wartość Indeksu Zadłużenia to ok. 351,5 tys. zł. Dla zobowiązania zaciągniętego rok później to ok. 378 tys. zł. Zadłużenie z tytułu kredytu uruchomionego na początku 2008 r. wynosi obecnie 424,5 tys. zł, zaś dla kredytu ze stycznia 2009 r. to kwota ok. 351,5 tys. zł.

Każdy chce zechce nadpłacić kredyt walutowy, powinien przeliczyć, czy aby bardziej nie opłaca mu się zainwestowanie nadwyżki pieniężnej, i dalsza regularna spłata kredytu. Przewalutowanie kredytu walutowego na złotowy nie ma większego sensu finansowego.