Porównywarka kredytów hipotecznych

Rynek nie wie w którą stronę pójdzie ECB

Dziś zgodnie z oczekiwaniami Europejski Bank Centralny pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Główna stopa referencyjna dla strefy euro nadal wynosi 4%. Podobnie zachował się dziś Bank Anglii, który nie zmienił poziomu stóp procentowych i nadal stopa referencyjna wynosi 5,75%.

Obie decyzje były przez rynek oczekiwane. Po ostatnich wydarzeniach na rynkach finansowych, danych makro oraz obniżce stóp procentowych za Oceanem nikt nie spodziewał się, że dziś koszt pieniądza w strefie euro wzrośnie. Nie oczekiwano również, że któryś z banków mających dziś posiedzenie (BoA lub ECB) obniży stopy procentowe. Niepokój o wzrost cen w gospodarce cały czas istnieje (ECB zauważa, że sytuacja finansowa przedsiębiorstw jest stabilna, spada bezrobocie) i dopóki taki stan rzeczy się utrzyma to ciężko spodziewać się obniżek stóp procentowych, szczególnie w strefie euro. Zresztą ECB pomógł i tak rynkom finansowym pompując ogromne ilości pieniędzy na rynek kapitałowy. Teraz więc będzie ostrożny z kolejnymi ruchami rozluźniającymi politykę monetarną.

Jakie to ma znaczenie dla polskich konsumentów i kredytobiorców? Decyzja ECB oznacza tyle, że nadal dolar amerykański może tracić na wartości w stosunku do euro. W USA coraz częściej mówi się o dalszej obniżce ceny pieniądza. W Eurolandzie na razie takich sygnałów nie ma choć coraz częściej słychać głosy, że obniżka stóp lub jej zapowiedź (wypowiedziana między słowami w komentarzach członków ECB) pomogłaby osłabić euro. Taki ruch byłby na rękę europejskiej gospodarce (eksporterom). Konferencja prezesa ECB niewiele jednak w tej kwestii wyjaśniła. Inwestorom pozostaje wyczekiwanie na kolejne dane makro oraz posiedzenia banku w kolejnych miesiącach.

Osłabienie dolara amerykańskiego zwykle prowadzi do umocnienia złotego. Taki scenariusz jest możliwy w dalszych tygodniach (pomimo zbliżających się wyborów), a więc kredytobiorcy, którzy posiadają zobowiązania w walutach obcych nie powinni obawiać się wzrostu swoich rat. Dotyczy to zarówno wzrosty wynikającego z kursu walutowego jak i wzrostu stawki LIBOR dla CHF, USD oraz stawki EURIBOR.

eHipoteka.com