Porównywarka kredytów hipotecznych

Stopy bez zmian

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dniach 24-25 lipca pozostawiła główne stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Główna stopa referencyjna wynosi nadal 4,5%.

RPP podkreśla, że tempo wzrostu gospodarczego nadal jest wysokie i takie pozostanie w najbliższych kwartałach. Zwiększa to presję inflacyjną co widać w lipcowej projekcji inflacyjnej NBP, która mówi, że prawdopodobieństwo utrzymania się inflacji ponad celem założonym przez NBP (2,5%) jest wyższe niż jej spadku poniżej wartości 2,5%.

Już płacimy większe raty

Co oznacza większa presja inflacyjna? Należy pamiętać, że rynek już wycenia podniesienie stóp przez RPP – stawka rynkowa WIBOR 3 – miesięczny obecnie wynosi 4,81%.

Jeśli dane, które ukażą się w sierpniu (m. in. dynamika PKB w II kwartale) będą nadal mówiły o silnym wzroście naszej gospodarki to stopa WIBOR 3m (określa ona oczekiwania rynku, co do decyzji ze strony RPP w kontekście zmian stóp procentowych) może skoczyć do 5%. Oznacza to wzrost raty kredytowej (dla kredytu na 200 000 PLN, rozłożonego na 30 lat) o 25 PLN miesięcznie. Daje to aż 9 000 PLN więcej odsetek zapłaconych dla banku w całym okresie kredytowania.

Taki scenariusz może zostać zrealizowany już pod koniec wakacji, szczególnie jeśli w sierpniu RPP podniesie stopy procentowe o kolejne 25 punktów bazowych (do 4,75%), a inne dane (spadek bezrobocia i większa presja płacowa bez wyraźnego wzrostu wydajności pracy) sprawią, że ceny wzrosną bardziej niż tego oczekuje rynek.

Tylko 5%, czy wyżej?

Do końca roku należy się więc spodziewać co najmniej jednej podwyżki stóp procentowych. Rynek tak oczekuje jednak, że to może nie wystarczyć, by utrzymać w ryzach inflację. Jest wielce prawdopodobne, że stopa referencyjna NBP może więc wzrosnąć nawet do 5%. To oznaczać może, że z dużym prawdopodobieństwem stopa rynkowa WIBOR skoczy ponad 5% (stawka WIBOR 1 roczny już przekroczyła ten poziom), co będzie oznaczać wzrost rat o kolejne kilkanaście PLN miesięcznie.

Czy na tym koniec? Wiele będzie zaleć od kolejnych danych makroekonomicznych, które pojawią się w sierpniu oraz w kolejnych, powakacyjnych miesiącach.

eHipoteka.com