Porównywarka kredytów hipotecznych

Sprawdź teraz najlepsze pożyczki hipoteczne

„Finansowy Barometr ING” to cykliczne badanie przeprowadzane na zlecenie Grupy ING w 12 krajach Europy (oprócz Polski są to: Austria, Francja, Włochy, Belgia, Wielka Brytania, Luksemburg, Holandia, Hiszpania, Niemcy, Turcja i Rumunia). Co kwartał pozwala ono przyjrzeć się bliżej jednemu z obszarów finansów m.in.: oszczędzaniu czy poziomowi wiedzy finansowej. Tym razem badanie skupia się na podejściu Polaków do kwestii kredytów hipotecznych oraz związanej z tym sytuacji na rynku nieruchomości. Wszystko to zostało zaprezentowane na tle danych dotyczących innych państw europejskich.

Mobilni Polacy na ograniczonym rynku

Badanie pokazało, że wskazywany często problem Polaków ze znalezieniem pracy, rezultat zbyt małej mobilności, nie wynika z mentalnej niechęci rodaków do zmiany miejsca zamieszkania. Ponad jedna trzecia z nich deklaruje taką chęć, a jedna dziesiąta w ciągu ostatnich pięciu lat podjęła takie kroki.

Problem leży natomiast w niedostatecznie rozwiniętej infrastrukturze mieszkaniowej, szczególnie jeśli chodzi o mieszkania na wynajem. Według danych Eurostatu w Polsce na jednego mieszkańca przypada średnio jeden pokój – taki wynik jest jednym z najgorszych wśród badanych państw, tym bardziej w porównaniu z krajami Beneluksu czy Skandynawią, gdzie liczba ta dochodzi prawie do 2.

Jeszcze dobitniej świadczy o tym fakt, że według Eurostatu w Polsce wśród ankietowanych wynajmujących mieszkania, aż 80 proc. mieszka w mieszkaniach przeludnionych (nie spełniających wyznaczonych norm powierzchniowych na osobę).

Z drugiej strony ponad połowa mieszkańców Polski to właściciele lub współwłaściciele nieruchomości, którą zamieszkują – co niekiedy utrudnia decyzję o ewentualnej zmianie miejsca zamieszkania.

Kryzys uderzył w kredytobiorców

Blisko 40 proc. badanych w Polsce osób, we własnej subiektywnej ocenie, wciąż odczuwa skutki kryzysu – ich sytuacja pogorszyła się w ciągu ostatnich trzech miesięcy. W porównaniu np. z Włochami (61 proc.) czy Hiszpanami (54 proc.) nie jest to wysoki wynik, tym bardziej, że zdecydowana większość Polaków nie zanotowała zmiany swojej sytuacji.

Jednak trudna sytuacja życiowa zmusiła ponad 10 proc. rodaków do ponownego wprowadzenia się do rodziny lub znajomych, a prawie 20 proc. poważnie rozważało taką opcję. W połączeniu z informacją, że blisko 40 proc. kredytobiorców ma problemy ze spłatą swojego zobowiązania, dobitnie pokazuje to, że kryzys jeszcze się nie skończył. Mimo to znaczna większość Polaków nie spodziewa się już dalszego spadku cen mieszkań, a część z nich wręcz przewiduje wzrost cen na rynku nieruchomości w ciągu najbliższych 12 miesięcy (39 proc.).

Marzenia vs. Rzeczywistość

Z zebranych danych wynika, że 42 proc. naszego społeczeństwa mieszka w budynkach wielolokalowych (blokach o ponad dziesięciu mieszkaniach). Jest to jeden z najwyższych w Europie wyników – więcej mieszkań w blokach zajmują jedynie Rumuni i Turcy.

Niewielka część Polaków, jedynie 7 proc. zamieszkuje natomiast domy typu bliźniak czy szeregowiec. Na tle Europy jest to jeden z najniższych wyników – w Holandii i Wielkiej Brytanii udział takich lokali przekracza 40 proc.

Zupełnie inaczej kształtują się natomiast dane dotyczące wymarzonego lokum – w Polsce jest to dom wolnostojący, marzenie prawie 60 proc. badanych. Tak wysoki odsetek nie wyróżnia się na tle innych państw – we wszystkich ankietowanych krajach ponad 60 proc. społeczeństwa marzy właśnie o domu.

Ciekawie wygląda również sytuacja w Warszawie – jego mieszkańcy aż w 22 proc. deklarują chęć mieszkania w bloku. To zaskakujący wynik, szczególnie że reszta Polski, zarówno duże, jak i małe miasta oraz wsie to zwolennicy mieszkania w blokach jedynie w 6-7 proc.

Sprawdź teraz najlepsze pożyczki hipoteczne