- Kredyty gotówkowe
- Kredyty hipoteczne
- Kredyty dla firm
- Lokaty bankowe
Lepsze warunki kredytowania dla zawodów zaufania publicznego
Osoby wykonujące tzw. zawody zaufania publicznego, czyli na przykład lekarze, prawnicy, nauczyciele czy architekci, mogą liczyć na specjalne warunki ubiegając się o kredyt hipoteczny. Polegają one bądź to na uproszczonej procedurze w banku, bądź korzystniejszych warunkach cenowych.
Lista zawodów zaufania publicznego jest dość długa. Znajdują się na niej profesje, których wykonywanie, oprócz ukończenia kierunkowych studiów wyższych, wymaga zdobycia dodatkowych dyplomów czy licencji, bez których samodzielne wykonywanie pracy nie jest możliwe. I choć rząd aktywnie pracuje nad deregulacją zawodów, do takich profesji można zaliczyć m.in. lekarza, adwokata, sędziego, radcę prawnego, doradcę podatkowego, rzeczoznawcę majątkowego, doradcę inwestycyjnego, architekta czy biegłego rewidenta, ale również nauczyciela.
Co bank, to profesja
W poszczególnych bankach listy zawodów zaufania publicznego mogą się różnić. Tylko część zalicza na przykład do tej grupy farmaceutów, rehabilitantów, naukowców czy osoby piastujące ważne stanowiska w urzędach państwowych czy placówkach dydaktycznych (np. w NBP, KNF, urzędach skarbowych, urzędach celnych, szkołach, ale tez szpitalach). Obszerną listę takich profesji mają na przykład ING, Eurobank, Raiffeisen czy BZ WBK. Specjalne warunki kredytowania dla osób wykonujących zawody zaufania publicznego mają też Idea Bank, Getin Noble Bank, Deutsche Bank i Nordea Bank. Ale są też banki, które nie traktują osób wykonujących zawody zaufania publicznego inaczej niż pozostałych klientów. Tak jest w Alior Banku, BGŻ, BOŚ, Kredyt Banku, mBanku, Multibanku, Millennium czy Banku Pocztowym. Polbank co prawda listy takich zawodów nie ma, ale ogólnikowo deklaruje, że dla klientów którzy je wykonują ma przewidziane niestandardowe warunki kredytowania.
Warto zwrócić uwagę również na to, że część banków ogranicza się do tego, że dana osoba musi wykonywać zawód z listy, inne wymagają prowadzenia własnej praktyki, czyli posiadania na przykład własnej kancelarii (adwokackiej, radcowskiej), własnego biura doradztwa podatkowego czy gabinetu lekarskiego. W innych wystarczy dany zawód wykonywać – na przykład być lekarzem i pracować w szpitalu.
Mniejsza biurokracja, tańszy kredyt
Preferencje, na jakie mogą liczyć osoby posiadające specjalne licencje zawodowe, sprowadzają się do uproszczonej procedury ubiegania się o kredyt oraz korzystniejszych warunków cenowych. Pierwsza z powyższych zasad stosowana jest zdecydowanie częściej niż druga. Co prawda tańszy kredyt wydaje się czymś bardziej atrakcyjnym niż mniejsza biurokracja, ale nie można zapominać, że osoby, które wykonują zawody zaufania w wielu wypadkach mają obowiązek prowadzenia własnej działalności gospodarczej, a od takich kredytobiorców wymaga się standardowo większej liczby dokumentów niż od osób pracujących na etacie. W ich przypadku analiza kredytowa może też trwać znacznie dłużej.
Kredyt nawet na oświadczenie
Uproszczenie procedur może polegać na przykład na skróceniu okresu, z którego brane są dochody do obliczenia zdolności kredytowej. Nordea Bank i Raiffeisen Bank przyjmują okres o połowę krótszy niż standardowo (odpowiednio 12 i 6 miesięcy). W czterech bankach (Idea Bank, Getin Noble Bank, BZ WBK i Deutsche Bank PBC) wybrane grupy zawodowe mogą liczyć na kredyt na oświadczenie, co oznacza, że nie muszą przedstawiać dokumentów potwierdzających wysokość osiąganych dochodów (PIT, wyciągi z konta). Takie oferty mogą mieć jednak pewne ograniczenia. Deutsche Bank wymaga wyższego niż standardowo wkładu własnego i ogranicza kwotę kredytu do 400 tys. zł. Wkładu własnego wymaga też w przypadku kredytu na oświadczenie Idea Bank. BZ WBK z kolei ma wewnętrzne limity dotyczące wysokości wynagrodzenia dla poszczególnych zawodów, co ogranicza zdolność kredytową osób, które faktycznie zarabiają więcej. Można tez wspomnieć o polityce Eurobanku, który co prawda nie udzieli kredytu na oświadczenie, ale uprości nieco procedurę kredytową – kredytobiorca nie będzie osobiście weryfikowany przez pracownika banku (co czeka każdego innego przedsiębiorcę występującego o kredyt w Eurobanku).
Tylko dwa banki mają natomiast lepszą ofertę cenową dla osób wykonujących zawody zaufania publicznego. Raiffeisen obniża marżę o 0,05 pkt proc. w stosunku do warunków standardowych. ING natomiast daje wybór między obniżką marży o 0,2 pkt proc. a obniżką prowizji o 0,5 pkt proc. (w przypadku kredytu na 300 tys. zł zaciągniętego na 30 lat oznacza to albo prowizję 7200 zł zamiast standardowej kwoty 8700 zł, albo ratę 1877 zł zamiast standardowej 1916 zł).
Autor: Katarzyna Siwek, Arkadiusz Rojek Home Broker
Podobne artykuły:
- Mocny spadek kosztów kredytów hipotecznych w euro 2013-12-31
- Jesień sprzyja zadłużonym - Kredytometr Comperia.pl 2013-11-06
- Kredyt hipoteczny - sprawdź jakie warunki można negocjować 2012-10-25
- Kredytowe ABC, czyli hipoteka krok po kroku 2012-05-21
- Kredyt hipoteczne - jakie raty wybrać? 2012-04-25
- W 2012 roku cena doprowadzi do zmian na rynku mieszkaniowym 2011-12-30
- Kredyty walutowe nie przysparzają nowych kłopotów - Indeks Zadłużenia maj 2014 2014-05-28
- Coraz mniej Polaków chce dofinansowania z MdM 2014-05-23
- W maju marże kredytów hipotecznych pozostały stabilne 2014-05-14
- Marazm w kredytach hipotecznych - Kredytometr eHipoteka.com.pl 2014-05-07
Porady
Kalkulatory
kredytowe
Policz, co się opłaca
Artykuły
Okiem blogera
Wejdź, przeczytaj, dowiedz się!