- Kredyty gotówkowe
- Kredyty hipoteczne
- Kredyty dla firm
- Lokaty bankowe
Kredyt hipoteczny - złotówka czy waluta?
Ryzyka
Dyskusję na temat waluty kredytu należy rozpocząć od analizy zagrożeń związanych z dostępnymi opcjami. Po pierwsze rozważmy tzw. ryzyko stopy procentowej. Polega ono na potencjalnym wzroście oprocentowania zaciągniętego kredytu w wyniku określonych zmian gospodarczych. Taki scenariusz skutkowałby wzrostem kosztów obsługi Twojego kredytu, a więc podniesieniem wysokości płaconych rat. Co ważne, jest on możliwy zarówno w przypadku kredytów walutowych jak i złotowych. Nie można jednak jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, w którym przypadku ryzyko jest większe. Przyczyna jest prosta. Warunki makroekonomiczne zaróno w Polsce jak i na świecie podlegają nieustannym zmianom.
Co czeka nas w najbliższej przyszłości? Na chwilę obecną wzrost stóp procentowych w naszym kraju jest bardzo prawdopodobny, przede wszystkim z uwagi na coraz silniejszą presję inflacyjną. Jednocześnie od kilkunastu miesięcy rosną stopy procentowe w Szwajcarii i w strefie EURO, a ich poziom w USA jest już wyższy niż w Polsce! Każda prognoza musi być zawsze obarczone błędem. Generalnie jednak, z uwagi na procesy konwergencji (wstąpienie naszego kraju do Unii walutowej) należy spodziewać się wyrównywania poziomu stóp procentowych w Polsce i strefie EURO. Może to jednak nastąpić na wyższym od obecnego poziomie.
W drugiej kolejności rozważmy ryzyko zmiany kursu złotego. Pojawia się ono jedynie w przypadku kredytów walutowych. Wtedy bowiem poziom zadłużenia jest w wyrażony we właściwej walucie (np. w CHF). Oznacza to, że zarówno każda rata kredytowa jak i poziom zadłużenia zmienia się wraz ze zmianą kursu wymiany złotówki. Dla przykładu, zaciągnięcie kredytu w wysokości 200 000 PLN w CHF przy kursie 2,5 PLN / CHF daje wartość zadłużenia 80 000 CHF. Zakładając, że złotówka się osłabi do poziomu 2,8 PLN / CHF zadłużenie wyniesie już nie 200 000 PLN a 224 000 PLN (80 000 CHF pomnożone przez 2,8)! Spowoduje to oczywiście dodatkowo wzrost wysokości raty kredytowej. Niestety przewalutowanie kredytu nie będzie tutaj rozwiązaniem (spowoduje bowiem ustalenie „na trwałe” zadłużenia na wyższym poziomie).
Jak wygląda prognoza w tym kontekście? Rynek walutowy podlega dużo większym wahaniom niż rynek stopy procentowej, co czyni dokonywanie szacunków jeszcze trudniejszym. Szczęśliwie dla większości Polaków - kredytobiorców złoty utrzymuje się na mocnym poziomie i makroekonomicznie, w długim okresie, na chwilę obecną nie pojawiają się zagrożenia w tym kontekście.
Korzyści
Podstawowa zachęta skłaniająca do wybrania kredytu walutowego (w szczególności w CHF) polega na uzyskaniu niższego oprocentowania w porównianiu do wariantu złotowego. Dla przykładu ten sam kredyt, który w rodzimej walucie będzie oprocentowany na poziomie 5,5%, w CHF może kosztować 3,5% rocznie. Dla kredytu na poziomie 200 000 PLN może to się przełożyć na oszczędność rzędu ok. 4000 PLN (bez uwzględnienia spreadu) w ciągu 12 miesięcy! Ale tylko pod warunkiem niezmiennego kursu walutowego, a w tej kwestii gwarancji nie ma. Wprawdzie prognozy ekonomiczne w tym kontekście są korzystne dla osób wybierających kredyty walutowe, nie zmienia to jednak faktu, że rzeczywistość może okazać się inna od przewidywań.
Podobne artykuły:
- Rzecznik Finansowy będzie aktywniej pomagał frankowiczom 2020-01-22
- Po jaką kwotę kredytu hipotecznego sięga młody Kowalski? 2019-09-30
- Condohotele - zysk wyższy niż na lokacie? 2019-09-27
- Program Mieszkania Plus zyska więcej gruntów pod budowę osiedli 2019-03-27
- Kredyt mieszkaniowy a budowlany: czym się różnią? 2018-10-27
- Czy rynek wtórny w początku 2019 r. czeka paraliż? 2018-10-17
- Niższa marża w promocji kredytu mieszkaniowego mBanku 2018-10-15
- W 2019 r. w Radomiu ruszy budowa lokali w Mieszkaniu Plus 2018-09-30
- Program Czyste Powietrze: dopłaty do 90% kosztu zakupu systemów grzewczych 2018-09-30
- Deutsche Bank rezygnuje z kredytów hipotecznych w euro 2018-08-22
Porady
Kalkulatory
kredytowe
Policz, co się opłaca
Poradnik
kredytobiorcy
Co, jak, gdzie
Okiem blogera
Wejdź, przeczytaj, dowiedz się!