- Kredyty gotówkowe
- Kredyty hipoteczne
- Kredyty dla firm
- Lokaty bankowe
FED chce ratować świat
Niespodziewana obniżka stóp procentowych o 75 punktów bazowych ratuje globalny rynek akcji. Ekonomiści uważają, że to nie koniec cięć stóp w USA.
FED podjął niespodziewaną decyzję o obniżeniu stóp federalnej i dyskontowej, każdej o 75 punktów bazowych. Stopa federalna spadła do 3,5 proc., a dyskontowa do 4 proc. Ma to być ratunek dla recesji grożącej Stanom Zjednoczonym. Decyzja ta pomogła również rynkom akcyjnym, które po "czarnym" poniedziałku zaczęły odzyskiwać kondycję.
Planowana obniżka stóp
Cały świat wierzy, że decyzja FED pomoże nie tylko gospodarce amerykańskiej, ale również gospodarce globalnej. To nie koniec dobrych informacji. W ubiegłym tygodniu Biały Dom zapowiedział zmniejszenie podatków o 150 mld dolarów. Teraz dodał, że może być ono jeszcze większe.
Oczekiwania na dalsze cięcia stóp procentowych też wzrastają. FED coraz mniejszą wagę przywiązuje bowiem do inflacji. Chce przede wszystkim zwiększyć płynność rynku. Niewykluczone, że na zaplanowanym na przyszły tydzień posiedzeniu podejmie kolejną decyzję o obniżce stóp. Trudno jednak spekulować czy decyzja ta przyniesie spodziewany efekt. Wszystko zależy od danych o inflacji w USA. Jedno jest pewne – rynki giełdowe na całym świcie zareagowały pozytywnie, co wciąż nie oznacza końca paniki. Także na warszawskiej GPW.
Realizacja zysków
Do dyskursu o stanie rynku włączyli się nawet politycy. Donald Tusk uspakajał, że bessa na parkiecie nie oznacza pogorszenia stanu gospodarki. Krzysztof Stupnicki, prezes AIG TFI, też nie widzi racjonalnych przesłanek spadków na giełdzie. Za obecną sytuację wini inwestorów, którzy ulegają panice. W podobnym tonie utrzymane są wypowiedzi członków zarządu GPW. Wydaje się, że inwestorzy już zapomnieli, że sytuacja Stanów Zjednoczonych ma niewielki wpływ na sytuację w Polsce. Powiązania obu rynków są bowiem niewielkie, ponieważ polscy eksporterzy niewielki odsetek swoich produktów wysyłają za ocean. Polsko-amerykańskie obroty handlowe nie mają więc większego znaczenia. Pozostaje jedynie najważniejszy czynnik – emocje. Zwłaszcza że największe od ponad 20 lat cięcie stóp przez FED jest dowodem na poważne zagrożenie gospodarki amerykańskiej. A że recesja w Stanach Zjednoczonych odbiłaby się na większości rynków nikt nie ma wątpliwości. Już wczoraj było wiadomo, że rzeź na rynkach wschodnich była efektem realizacji zysków przez Amerykanów, którzy w ostatnim czasie napędzali wzrosty na azjatyckich giełdach. Tam jednak, mimo spadków, recesja nikomu nie grozi.
Ewa Bednarz
eHipoteka.com
Podobne artykuły:
- Rzecznik Finansowy będzie aktywniej pomagał frankowiczom 2020-01-22
- Po jaką kwotę kredytu hipotecznego sięga młody Kowalski? 2019-09-30
- Condohotele - zysk wyższy niż na lokacie? 2019-09-27
- Program Mieszkania Plus zyska więcej gruntów pod budowę osiedli 2019-03-27
- Kredyt mieszkaniowy a budowlany: czym się różnią? 2018-10-27
- Czy rynek wtórny w początku 2019 r. czeka paraliż? 2018-10-17
- Niższa marża w promocji kredytu mieszkaniowego mBanku 2018-10-15
- W 2019 r. w Radomiu ruszy budowa lokali w Mieszkaniu Plus 2018-09-30
- Program Czyste Powietrze: dopłaty do 90% kosztu zakupu systemów grzewczych 2018-09-30
- Deutsche Bank rezygnuje z kredytów hipotecznych w euro 2018-08-22
Porady
Kalkulatory
kredytowe
Policz, co się opłaca
Artykuły
Okiem blogera
Wejdź, przeczytaj, dowiedz się!