- Kredyty gotówkowe
- Kredyty hipoteczne
- Kredyty dla firm
- Lokaty bankowe
Co oznaczają nowe drogi dla rynku ziemi?
Polska jest obecnie wielkim placem budowy. Nowe odcinki dróg szybkiego ruchu czy zmodernizowane linie kolejowe to jednak nie tylko skrócenie czasu i komfortu podróży. Zmiany do jakich dojdzie w infrastrukturze dotkną wielu aspektów naszego życia, również rynku ziemi.
O tym, że wzrosną ceny działek usługowych ulokowanych wokół nowych węzłów komunikacyjnych, chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Jednak już mniej osób zdaje sobie sprawę z tego, że zmiany dotkną również rynek ziemi budowlanej i rolnej. Na swej atrakcyjności i, co za tym idzie, na cenie zyskają działki, które nie znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie nowych dróg i szlaków kolejowych, ale te, które zyskają sprawne połączenia z dużymi ośrodkami miejskimi.
Czas dojazdu do pracy to dla Polaków wciąż jedno z najważniejszych kryteriów uwzględnianych przy wyborze miejsca zamieszkania. Największe miasta, stolice regionów to z kolei lokalne centra na rynku pracy. Sprawne połączenie z takimi miejscami zawsze znajduje odbicie w cenie nieruchomości. Z tego powodu postanowiliśmy zbadać i prześledzić pod tym kątem rozwój komunikacyjnej mapy Polski w nadchodzących latach.
Do największych zmian dojdzie na terenach położonych w większej odległości od centrów aglomeracji, gdzie do tej pory ceny ziemi nie były wygórowane. Jednocześnie prawdopodobny jest spadek cen gruntów w granicach dużych miast i w ich bezpośrednim sąsiedztwie, co dotyczy również mieszkań. Ich wysoki poziom skłania wiele osób do poszukiwania miejsca zamieszkania w dalszej odległości od aglomeracji. Rozwój infrastruktury będzie wspierał ten proces.
Według wstępnych wyników Narodowego Spisu Powszechnego w ciągu niespełna 10 lat za sprawą migracji, odsetek Polaków mieszkających w miastach spadł o 1,8 punktu procentowego, czyli o ok. 700 tys. Maleje liczba ludności większości dużych polskich miast. Rozrastają się natomiast przedmieścia. Główny Urząd Statystyczny prognozuje, że tylko w powiatach podwarszawskich liczba mieszkańców w ciągu 25 lat wzrośnie o 250 tys. osób. Ten napływ ludności z pewnością odbije się na cenach na rynku ziemi.
Ten naturalny proces rozlewania się miast, który nazywa się eksurbanizacją, do tej pory był hamowany w Polsce przez słabą infrastrukturę komunikacyjną. Wraz z jej poprawą w najbliższym czasie powinien przybrać na sile. Z tego powodu tereny, które będą jego największym beneficjentem to obecnie jeden z najatrakcyjniejszych terenów inwestycyjnych w Polsce.
Wealth Solutions
Podobne artykuły:
- Rzecznik Finansowy będzie aktywniej pomagał frankowiczom 2020-01-22
- Po jaką kwotę kredytu hipotecznego sięga młody Kowalski? 2019-09-30
- Condohotele - zysk wyższy niż na lokacie? 2019-09-27
- Program Mieszkania Plus zyska więcej gruntów pod budowę osiedli 2019-03-27
- Kredyt mieszkaniowy a budowlany: czym się różnią? 2018-10-27
- Czy rynek wtórny w początku 2019 r. czeka paraliż? 2018-10-17
- Niższa marża w promocji kredytu mieszkaniowego mBanku 2018-10-15
- W 2019 r. w Radomiu ruszy budowa lokali w Mieszkaniu Plus 2018-09-30
- Program Czyste Powietrze: dopłaty do 90% kosztu zakupu systemów grzewczych 2018-09-30
- Deutsche Bank rezygnuje z kredytów hipotecznych w euro 2018-08-22
Porady
Kalkulatory
kredytowe
Policz, co się opłaca
Artykuły
Okiem blogera
Wejdź, przeczytaj, dowiedz się!