- Kredyty gotówkowe
- Kredyty hipoteczne
- Kredyty dla firm
- Lokaty bankowe
Większa ochrona za wyższą cenę. Rynek deweloperski czekają duże zmiany
Choć wprowadzone kilka lat temu obowiązkowe rachunki mieszkaniowe dla deweloperów miały zabezpieczać interesy konsumentów, to w praktyce nie są w stanie zapewnić wystarczająco skutecznej ochrony. W razie bankructwa dewelopera jego klienci nadal mogą stracić wszystko. UOKiK pracuje nad zmianami. Te mogą jednak doprowadzić do wzrostów cen mieszkań.
Od czasu wprowadzenia ustawy deweloperskiej deweloperzy mogą przyjmować wpłaty od nabywców lokali jedynie za pośrednictwem rachunków mieszkaniowych. Do wyboru są dwa rodzaje kont: otwarty RM i zamknięty RM. W przypadku tego drugiego pieniądze stanowiące zapłatę za lokat deweloper może odebrać dopiero po zakończeniu inwestycji. W przypadku pierwszego konta – zgodnie z harmonogramem prac budowlanych.
Szybszy dostęp do gotówki to główna przyczyna tego, że zdecydowana większość deweloperów wybiera rachunki otwarte. Te z kolei są mniej bezpieczne dla klientów. Jeśli deweloper przed ogłoszeniem upadłości zdążył pobrać transze wcześniej wpłacone przez klienta, pieniądze mogą być dla konsumenta nie do odzyskania.
Brak należytej ochrony dla nabywców lokali dostrzega UOKiK, który chce zmian przepisów. Celem prowadzonych prac nie jest likwidacja ORM, ale wymuszenie na deweloperach, którzy wybierają ten typ konta, dokupienia gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej, która zabezpieczałaby interesy klientów. Taka gwarancja niestety kosztuje, co z pewnością odbije się na kieszeni konsumentów.
Wydatki na zabezpieczanie otwartych rachunków mieszkaniowych to nie jedyna bolączka deweloperów. Powszechnie obserwowane są także wzrosty cen gruntów. Droższa ziemia, to większe koszty inwestycyjne. By konsekwencją zmian nie były niższe dochody z budowy nieruchomości, deweloperzy prawdopodobnie zaczną podnosić ceny mieszkań. Wizja dla konsumentów nieprzyjemna, ale bardzo realna. Podwyżkom sprzyjać będzie nieustający, rekordowy popyt na mieszkania. Póki stopy procentowe będą utrzymywane na niskim poziomie, póty rynek nieruchomości będzie stanowił dla deponentów opłacalną alternatywę dla mało zyskownych lokat. Z kolei wzrost wynagrodzeń i tanie (na razie) kredyty stanowią kuszącą zachętę dla osób, które w nieruchomościach widzą nie dobra inwestycję, a sposób na spełnienie swoich potrzeb mieszkaniowych.
Podobne artykuły:
- Rzecznik Finansowy będzie aktywniej pomagał frankowiczom 2020-01-22
- Po jaką kwotę kredytu hipotecznego sięga młody Kowalski? 2019-09-30
- Condohotele - zysk wyższy niż na lokacie? 2019-09-27
- Program Mieszkania Plus zyska więcej gruntów pod budowę osiedli 2019-03-27
- Kredyt mieszkaniowy a budowlany: czym się różnią? 2018-10-27
- Czy rynek wtórny w początku 2019 r. czeka paraliż? 2018-10-17
- Niższa marża w promocji kredytu mieszkaniowego mBanku 2018-10-15
- W 2019 r. w Radomiu ruszy budowa lokali w Mieszkaniu Plus 2018-09-30
- Program Czyste Powietrze: dopłaty do 90% kosztu zakupu systemów grzewczych 2018-09-30
- Deutsche Bank rezygnuje z kredytów hipotecznych w euro 2018-08-22
Porady
Kalkulatory
kredytowe
Policz, co się opłaca
Poradnik
kredytobiorcy
Co, jak, gdzie
Okiem blogera
Wejdź, przeczytaj, dowiedz się!