Porównywarka kredytów hipotecznych

Rok 2016 był przełomowy pod względem popytu na rynku nieruchomości. Rekordy sprzedaży odnotowano przede wszystkim na rynku pierwotnym. Przyczyniły się do tego nie tylko zapowiedzi końca udzielania dopłat w programie Mieszkanie dla Młodych, ale przede wszystkim niskie stopy procentowe. To inwestorzy stanowili główną siłę nabywczą. Dowodem na to jest fakt, że co drugie mieszkanie było w ubiegłym roku kupione za gotówkę.

Największy popyt na II i III etapie budowy

Ze względu na olbrzymie zainteresowanie nabywców, deweloperzy nie muszą przygotowywać rabatów, by ściągnąć uwagę klientów, w okresach budowy cieszących się największą sprzedażą. A te zwykle przypadają na II i III etap inwestycji deweloperskich. Jest to czas, w którym postęp prac budowlanych jest już na tyle zaawansowany, że nie musimy już ryzykować zakupu "dziury w ziemi", a okres pozostały do terminu oddania budynku w użytkowanie nie przekracza roku. Kupując w tym czasie, klienci mogą liczyć na duży wybór mieszkań, mogąc w łatwiejszy sposób odszukać mieszkanie najlepiej dopasowane do własnych oczekiwań. Trudniej jednak wynegocjować korzystne rabaty.

Największe obniżki na ostatnie mieszkania

Nawet w przypadku inwestycji bardzo popularnych wśród nabywców zawsze deweloperzy pozostają z problemem sprzedaży ostatnich kilku mieszkań - tych najmniej atrakcyjnych z punktu widzenia przeciętnego konsumenta. Zwykle są to mieszkania o największej powierzchni, a przez to najdroższe, lub takie o nietypowym układzie pomieszczeń. Największym zainteresowaniem cieszą się 2- i 3-pokojowe lokale liczące od 50 m kw. do 65 m. kw., w których wygodnie może zamieszkać cała rodzina za przystępną cenę. W większych miastach nie ma też problemu ze sprzedażą najmniejszych mieszkań, których walory doceniają przede wszystkim inwestorzy. I choć wybór mieszkań po oddaniu bloku do użytkowania jest niewielki, to mamy największe szanse na wynegocjowanie bardzo niskiej ceny. Możemy liczyć nawet na kilkunastoprocentowe obniżki.

Kupując w przedsprzedaży, zyskasz do 10%

Na rabaty w podobnej wysokości mogą liczyć klienci decydujący się na zakup pierwszych mieszkań po rozpoczęciu budowy. Plusem jest wówczas największy wybór mieszkań. Niestety, na zamieszkanie w lokalu przyjdzie nam poczekać nawet do dwóch lat. Warto więc wziąć pod uwagę czas, w którym będziemy ponosić koszty kredytu hipotecznego (o ile zaciągnęliśmy go na zakup nieruchomości), który pomniejszy nasz rzeczywisty zysk, osiągnięty przez zakup mieszkania z rabatem od dewelopera. Dodatkową trudnością jest konieczność stałego monitorowania rynku w poszukiwaniu inwestycji, które zostały dopiero co rozpoczęte.