- Kredyty gotówkowe
- Kredyty hipoteczne
- Kredyty dla firm
- Lokaty bankowe
Jak wyliczyć kwotę brutto kredytu hipotecznego?
Przeglądając oferty bankowe w poszukiwaniach kredytu hipotecznego, największą uwagę przywiązujemy do proponowanego oprocentowania. Banki tak komplikują wyliczanie całkowitej wartości kredytu, że sama świadomość wysokości odsetek może nam nie wystarczyć w oszacowaniu kosztowności zobowiązania. Od czego zależy kwota brutto kredytu hipotecznego?
Przeciętnemu kredytobiorcy, nieposiadającemu rozległej wiedzy w zakresie finansów, bardzo trudno rozeznać się w poszczególnych ofertach kredytowych. Tym bardziej, że banki systematycznie komplikują proces naliczania opłat i prowizji. W niektórych ofertach koszty te są naliczane od rzeczywistej kwoty kredytu, a w innych od sumy zobowiązania powiększonej dodatkowo o składkę ubezpieczeniową. Te dwa sposoby obliczania definiują kredyt brutto i netto.
RRSO jako drogowskaz
Wysokość oprocentowania nadal stanowi o atrakcyjności kredytu, jednak oprócz tego, wybierając ofertę pożyczkową, powinniśmy zwrócić uwagę na kolejność naliczania prowizji lub składki ubezpieczeniowej. Wiadomo, że odsetki są największą częścią kosztów kredytowych, jednak aby wskazać RRSO, czyli rzeczywistą roczną stopę oprocentowania, trzeba do nich doliczyć wszelkie dodatkowe opłaty i prowizje. Takie wyliczenia często kredytobiorcy biorą pod uwagę, szukając kredytu. Dużo trudniej klientowi jest ustalić wysokość kredytu brutto.
Ten sam kredyt, różne kwoty
Aby ustalić wysokość kredytu brutto, musimy oprócz wysokości doliczanych opłat poznać kolejność ich naliczania.
Najlepiej obrazuje to przykład: kredyt w wysokości 10 000 zł z opłatą przygotowawczą 1 200 zł, przy prowizji kredytu do 9,9%, z dodatkowym ubezpieczeniem.
Oczywiście, decydując się na takie zobowiązanie, spodziewamy się następującego wyliczenia: do kwoty kredytu zostaną dodane: prowizja, opłata przygotowawcza i składka ubezpieczeniowa. Wystarczy jednak zajrzeć do przypisu w taryfie opłat i okazuje się, że podstawą naliczania prowizji ma być kwota kredytu przeznaczona do wypłaty powiększona o opłatę przygotowawczą i koszt ubezpieczenia. To oznacza, że bank w pierwszej kolejności doda do kwoty kredytu opłatę i ubezpieczenie, a dopiero potem naliczy nam prowizję. Okazuje się, że ten zapis zmienia całkowicie wyliczenia kredytu, a do tego zwiększa pierwotna wysokość naszego zobowiązania.
Oto przykłady pokazujące różne wyliczenia tego samego kredytu - pożyczka 10 tys. zł, prowizja 9,9 %, składka ubezpieczeniowa to 250 zł:
- „kredyt brutto” – 1200 zł opłaty przygotowawczej + 990 zł prowizji + 250 zł składki + kwota netto kredytu. Zadłużenie pierwotne to 12 440 zł,
- „kredyt brutto brutto” – ((1200 zł przygotowawczej + 250 zł składki + kwota netto kredytu) * 9,9 proc. prowizji) + 1200 zł opłaty przygotowawczej + 250 zł składki + kwota netto kredytu. Zadłużenie pierwotne to 12 583 zł.
Podobne artykuły:
- Rzecznik Finansowy będzie aktywniej pomagał frankowiczom 2020-01-22
- Po jaką kwotę kredytu hipotecznego sięga młody Kowalski? 2019-09-30
- Condohotele - zysk wyższy niż na lokacie? 2019-09-27
- Program Mieszkania Plus zyska więcej gruntów pod budowę osiedli 2019-03-27
- Kredyt mieszkaniowy a budowlany: czym się różnią? 2018-10-27
- Czy rynek wtórny w początku 2019 r. czeka paraliż? 2018-10-17
- Niższa marża w promocji kredytu mieszkaniowego mBanku 2018-10-15
- W 2019 r. w Radomiu ruszy budowa lokali w Mieszkaniu Plus 2018-09-30
- Program Czyste Powietrze: dopłaty do 90% kosztu zakupu systemów grzewczych 2018-09-30
- Deutsche Bank rezygnuje z kredytów hipotecznych w euro 2018-08-22
Porady
Kalkulatory
kredytowe
Policz, co się opłaca
Poradnik
kredytobiorcy
Co, jak, gdzie
Okiem blogera
Wejdź, przeczytaj, dowiedz się!