- Kredyty gotówkowe
- Kredyty hipoteczne
- Kredyty dla firm
- Lokaty bankowe
Kredyt hipoteczny: ile zaoszczędzisz na ratach malejących?
Kredyt hipoteczny to zobowiązanie długoterminowe, które na wiele lat obciąży nasz domowy budżet. Tym bardziej warto nie tylko skrupulatnie wybierać między ofertami kredytowymi, ale również zastanowić się nad rodzajem rat. Do wyboru są stałe lub malejące. Sprawdźmy, ile zaoszczędzimy na tych ostatnich.
Na cenę zakupu nieruchomości na kredyt składa się wiele ważnych parametrów, na które należy bezwzględnie zwrócić uwagę. Istotne jest nie tylko oprocentowanie samego kredytu, ale także dodatkowe transakcji zakupu, tym bardziej że nie wszystkie sfinansuje nam bank (np. prowizja dla pośrednika nieruchomości). Niezmiernie istotny jest także wybór rodzaju rat. Z pewnością bank będzie przekonywał nas do stałych, ale tańsze są malejące. Zanim sprawdzimy, ile można na tym zaoszczędzić, warto krótko je scharakteryzować.
Dwa rodzaje rat
Największą różnicę pomiędzy ratami równymi a malejącymi widać na samym początku okresu kredytowego. Wtedy raty malejące są o wiele wyższe niż raty równe. To oznacza, że trzeba posiadać wyższą zdolność kredytową, żeby bank pozwolił wybrać raty malejące (bo obliczać ją będzie od wysokości najwyższej raty, a nie średniej).
Raty równe - charakterystyka
Każda z rat składa się z części kapitałowej (środki pożyczone od banku) oraz z części odsetkowej (koszt kredytu i jednocześnie zarobek banku). Raty równe nie zmieniają się w całym okresie spłaty. W miarę jednak upływu okresu kredytowania wzrasta część kapitałowa, a spadają odsetki. Można powiedzieć, że na początku okresu spłacamy głównie odsetki, a pod koniec – kapitał.
Raty malejące- charakterystyka
W przypadku rat malejących jest inaczej. Co miesiąc stają się mniejsze, bo spadają odsetki. Część kapitałowa jest niezmienna. Z każdym miesiącem będziemy płacili coraz mniej, bo bank będzie naliczał odsetki od coraz mniejszego salda.
Ile zaoszczędzę na ratach malejących?
Najłatwiej pokazać to na konkretnym przykładzie. Przyjmijmy, że na wymarzone mieszkanie pożyczamy 200 tys. zł, oczywiście wpłacając wymagany, minimalny wkład własny. Nasz kredyt będziemy spłacali przez 20 lat. Dla uproszczenia obliczeń przyjmujemy, że oprocentowanie jest stałe i wynosi 4,2% w skali roku.
Teraz przejdźmy do konkretów. Gdy zdecydujemy się na rozwiązanie, które zachwala nam bank i wybierzemy raty stałe, w sumie oddamy kredytodawcy kwotę 295 953,95 zł. Jednak gdy będziemy spłacali kredyt ratami malejącymi, oddamy bankowi po 20 latach 285 050 zł, czyli o 10 903, 95 zł mniej. Czy nie warto zatrzymać tej kwoty w kieszeni i wydać ją na inny cel? W przypadku rat stałych zapłacimy 96 651,51 zł samych odsetek, a przy racie malejącej – 85 050 zł.
Podobne artykuły:
- Rzecznik Finansowy będzie aktywniej pomagał frankowiczom 2020-01-22
- Po jaką kwotę kredytu hipotecznego sięga młody Kowalski? 2019-09-30
- Condohotele - zysk wyższy niż na lokacie? 2019-09-27
- Program Mieszkania Plus zyska więcej gruntów pod budowę osiedli 2019-03-27
- Kredyt mieszkaniowy a budowlany: czym się różnią? 2018-10-27
- Czy rynek wtórny w początku 2019 r. czeka paraliż? 2018-10-17
- Niższa marża w promocji kredytu mieszkaniowego mBanku 2018-10-15
- W 2019 r. w Radomiu ruszy budowa lokali w Mieszkaniu Plus 2018-09-30
- Program Czyste Powietrze: dopłaty do 90% kosztu zakupu systemów grzewczych 2018-09-30
- Deutsche Bank rezygnuje z kredytów hipotecznych w euro 2018-08-22
Porady
Kalkulatory
kredytowe
Policz, co się opłaca
Poradnik
kredytobiorcy
Co, jak, gdzie
Okiem blogera
Wejdź, przeczytaj, dowiedz się!