Porównywarka kredytów hipotecznych

Oto kilka istotnych zasad, które sprawią, że zyskamy możliwość sprzedania mieszkania po cenie wyższej, niż początkowo zakładaliśmy.

Zadbany lokal zawsze robi lepsze wrażenie

Nie trzeba od razu robić kompleksowego remontu. Znacznie lepszym posunięciem jest pokazywanie mieszkania wysprzątanego i lekko odświeżonego niż zaniedbanego, zakurzonego, pełnego rupieci. Wyniesienie starych mebli, dywanów i pudeł z drobiazgami pomoże odzyskać przestrzeń i wpłynie pozytywnie na ogólny wizerunek lokalu.

Cena nie może być za niska!

Podstawowa zasada sprzedaży – lepiej zejść z wyższej ceny niż kurczowo trzymać się niskiej. Klient, który może się potargować, będzie bardziej zadowolony, gdy uda mu się uzyskać rabat. Warto zaplanować cenę maksymalną, od której wyjdziemy i minimalną, poniżej której nie możemy mieszkania sprzedać.

Stylizacja mieszkania i ładne zdjęcia podbiją zainteresowanie w Internecie

Nigdy nie należy tworzyć ofert sprzedaży z kiepskimi zdjęciami wnętrz, na których znajdują się domownicy, osobiste przedmioty mieszkańców czy wręcz bałagan. Nie trzeba od razu wynajmować fotografa, ale poświęcenie kilku godzin na ładne zaaranżowanie przestrzeni i zrobienie estetycznych zdjęć może się opłacić bardziej, niż byśmy zakładali.

Mały remont nie zaszkodzi

Nie chodzi tu o kosztowne przeróbki, ale samo przemalowanie mieszkania może zmienić jego wygląd i uatrakcyjnić ofertę w oczach klienta.

A może nowe meble?

Nie ma sensu się oszukiwać - stare mieszkanie z odrapanym tynkiem i rozpadającą się meblościanką zrobi na kupujących słabe wrażenie. Drobny remont i tanie meble z popularnych salonów meblowych to koszt, który może się zwrócić z nawiązką.

Wszystkie zabiegi, które mogą w jakikolwiek sposób poprawić wygląd i funkcjonalność lokalu są wskazane. Kupujący przede wszystkim ocenia wygląd lokalu, próbuje oszacować przestrzeń i możliwości, jakie stwarza dane lokum. Zrozumienie potrzeb nabywcy i odpowiednia prezentacja mieszkania to dobry punkt wyjścia do udanej sprzedaży.