- Kredyty gotówkowe
- Kredyty hipoteczne
- Kredyty dla firm
- Lokaty bankowe
Podatek, notariusz, prowizja dla agenta, czyli ile wyniosą koszty okołokredytowe?
Kupując mieszkanie na kredyt, zwykle przejmujemy się tylko kosztami, jakie będziemy musieli ponieść w ramach spłaty długu wobec banku. Często nie zdajemy sobie przy tym sprawy z tego, ile będziemy musieli wydać na opłaty pozabankowe, związane z nabywaniem nieruchomości.
Myśląc o zaciągnięciu kredytu na zakup własnego mieszkania lub budowę domu, niewielu z nas zdaje sobie tak naprawdę sprawę, jaką „drogę przez mękę” będzie trzeba przejść. Wszystkie koszty, które są związane zarówno z kupnem nieruchomości, jak i zaciągnięciem kredytu hipotecznego, są niewątpliwie przytłaczające. Podobnie jak czas oczekiwania na samą decyzję kredytową banku, a także ustanawianiem odpowiednich zabezpieczeń hipotecznych.
Pierwsze zaskoczenie, jakie spotyka młodych ludzi, którzy przychodzą do banku z zamiarem wzięcia kredytu hipotecznego, następuje w momencie, gdy dowiadują się, że aby kupić mieszkanie, muszą też posiadać własne pieniądze - i to niemałe. Przede wszystkim trzeba w tym miejscu przypomnieć o wymogu posiadania 5–procentowego wkładu własnego. Pamiętajmy też, że od nowego roku kalendarzowego wkład własny wymagany przez banki wzrośnie do 10 procent. To jednak nie wszystko. Gdy doliczymy pozostałe koszta, które będziemy musieli ponieść np. w urzędach czy u pośrednika, może się okazać że bez oszczędności wartych ok 15 proc. wartości nieruchomości, nie sposób jej nabyć jedynie za pomocą kredytu. Niestety, niewielu młodych Polaków, będących dopiero na progu swojej kariery zawodowej, ma odłożoną taką kwotę.
Mało kto zdaje sobie sprawę, że około 6–9 procent wartości mieszkania pochłoną same koszty związane z jego zakupem oraz prowizje. To przede wszystkim dotyczy nowych mieszkań. Przy lokalach kupowanych na wtórnym rynku musimy liczyć się z prowizją dla agentów nieruchomości – zwykle koło 3-4 procent. Aż 2 procent trzeba będzie uiścić w ramach podatku od wartości nieruchomości do urzędu skarbowego (PCC – podatek od czynności cywilnoprawnych). Dodajmy w tym miejscu, że przy zakupie lokalu od firmy deweloperskiej nie ma podatku, lecz występują koszty notarialne. Tu trzeba liczyć się z kosztem wynoszącym około półtora tysiąca złotych.
Warto również pamiętać, że w formie aktu notarialnego spisuje się umowę kupna–sprzedaży, zarówno lokalu kupionego na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. W ten sposób koszty notarialne sięgają już kilku tysięcy złotych. Nie należy również zapominać o prowizji bankowej od zaciągniętego kredytu. Najczęściej wynosi ona od 2-3,5 procent pożyczanej przez bank kwoty.
Wszystkie te dodatkowe koszty i opłaty wymagane przy kupnie nieruchomości i zawieraniu kredytu hipotecznego są niezmiernie wysokie i potrafią niekiedy skutecznie ostudzić zapał młodych ludzi, którzy chcieliby wejść w posiadanie własnego mieszkania.
Podobne artykuły:
- Rzecznik Finansowy będzie aktywniej pomagał frankowiczom 2020-01-22
- Po jaką kwotę kredytu hipotecznego sięga młody Kowalski? 2019-09-30
- Condohotele - zysk wyższy niż na lokacie? 2019-09-27
- Program Mieszkania Plus zyska więcej gruntów pod budowę osiedli 2019-03-27
- Kredyt mieszkaniowy a budowlany: czym się różnią? 2018-10-27
- Czy rynek wtórny w początku 2019 r. czeka paraliż? 2018-10-17
- Niższa marża w promocji kredytu mieszkaniowego mBanku 2018-10-15
- W 2019 r. w Radomiu ruszy budowa lokali w Mieszkaniu Plus 2018-09-30
- Program Czyste Powietrze: dopłaty do 90% kosztu zakupu systemów grzewczych 2018-09-30
- Deutsche Bank rezygnuje z kredytów hipotecznych w euro 2018-08-22
Porady
Kalkulatory
kredytowe
Policz, co się opłaca
Poradnik
kredytobiorcy
Co, jak, gdzie
Okiem blogera
Wejdź, przeczytaj, dowiedz się!