Porównywarka kredytów hipotecznych

Zdolność kredytowa jest wskaźnikiem stosowanym na co dzień przez banki. Wykorzystuje się go po to, aby określić, czy danemu klientowi można przyznać kredyt, czy też nie. Zdolność kredytowa to wskaźnik dość skomplikowany, na który składa się wiele parametrów. Co ważne, nie wszystkie banki obliczają ją w dokładnie ten sam sposób. Na taką zdolność głównie wpływają nasze przychody i wydatki miesięczne. Mamy tu w szczególności na myśli zobowiązania kredytowe.

Jeśli chodzi o singli, to na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest im trudniej uzyskać pożądany kredyt. Dlaczego tak uważamy? Powód jest prosty: jeśli dwie osoby zarabiają w gospodarstwie domowym, to kojarzymy to automatycznie z większymi przychodami. W wielu sytuacjach taka konstatacja może być prawdziwa, ale trzeba podkreślić, że takie rozumowanie ma pewne wady. Nie uwzględnia faktu, iż dwie osoby mają również większe miesięczne wydatki. W efekcie, singiel wcale nie jest w gorszej sytuacji niż rodzina i może się okazać, że ma całkiem dobre predyspozycje do otrzymania kredytu.

W tym miejscu trzeba zwrócić uwagę na kwestię aktywnego wpływania na naszą zdolność kredytową. Singiel oczywiście najskuteczniej wpłynie na nią, uzyskując zarobki powyżej średniej krajowej i pracując w dobrej firmie na umowie na czas nieokreślony. W rzeczywistości jednak nie każdy z nas może cieszyć się takim luksusem. Czy to oznacza, że nie mamy szans na kredyt? Niekoniecznie. Jeśli nasze parametry wyjściowe nie są tak , jak byśmy tego chcieli, to zawsze możemy na nie wpłynąć mniejszymi wydatkami. Wystarczy chociażby pozbyć się wszelkiej maści zobowiązań. Mamy tu na myśli nie tylko pożyczki i kredyty gotówkowe, ale również limity na koncie. Jeśli posiadamy kartę kredytową, to wystarczy ją zlikwidować, aby nasza zdolność kredytowa nieco się powiększyła.

Reasumując, jeśli jesteśmy singlem, to nasza sytuacja przy aplikowaniu o kredyt wcale nie przedstawia się tak negatywnie. Wręcz przeciwnie – posiadamy całkiem spore szanse na kredyt. Co więcej, możemy sprawnie obniżać nasze wydatki, co nie wiąże się z konsekwencjami dla drugiej osoby w gospodarstwie domowym.