- Kredyty gotówkowe
- Kredyty hipoteczne
- Kredyty dla firm
- Lokaty bankowe
Co zrobić, kiedy kredytu hipotecznego nie wystarcza?
Kredyt hipoteczny to często jedyna możliwość, by zakupić własne mieszkanie. Co zrobić jednak, gdy bank proponuje mniej pieniędzy w ramach kredytu i nie wystarczą one do nabycia wymarzonej nieruchomości?
Największym ograniczeniem przy ustalaniu wysokości dostępnego kredytu jest zdolność kredytowa klienta banku. To ona w ogólnym rozrachunku decyduje, czy klient w ogóle otrzyma środki w ramach kredytu hipotecznego i ile będzie tych pieniędzy.
Zdolność kredytowa jako przeszkoda
Każdy z banków podobnie oblicza zdolność kredytową klienta. To na jej podstawie można określić, czy potencjalnego kredytobiorcę w ogóle stać na zaciągnięcie zobowiązania. Brane są tutaj pod uwagę różne czynniki, takie jak wysokość dochodów, ilość domowników (zwłaszcza tych, znajdujących się na utrzymaniu wnioskodawcy), wysokość rat innych kredytów i limitów na kartach kredytowych oraz na rachunkach bankowych, a także stałe wydatki, np. alimenty itd.
Bank w ten sposób sprawdza, czy jesteśmy w stanie spłacać co miesiąc ratę o danej wysokości. Uważa się, że standardowo rata nie powinna przekraczać 50% dochodu, ale bezpieczniejszym pułapem jest 30%.
Atutem wnioskodawcy jest również posiadanie wyższego wkładu własnego, niż wymagane 5% (najlepiej 20%). Wtedy unikniemy dodatkowych kosztów dodatkowych, jak np. ubezpieczenie niskiego wkładu.
Co zrobić w przypadku, gdy bank oferuje nam niższą kwotę kredytu hipotecznego niż cena mieszkania, jakie już wybraliśmy? Jest kilka rozwiązań, które możemy spróbować zastosować.
Jak pokonać barierę zbyt niskiego kredytu?
Dobrym rozwiązaniem w przypadku uzyskania z banku oferty o zbyt niskiej wysokości kredytu, będzie wspomniany już wkład własny. Jednak nie wszyscy go posiadają. Oczywiście, można skorzystać z rządowego programu Mieszkanie dla Młodych, jednak tam również są ograniczenia, np. co do wielkości mieszkań.
Jeśli różnica pomiędzy kwotą proponowanego nam kredytu a ceną mieszkania nie jest zbyt duża, warto spróbować negocjacji z deweloperem. Nie jesteśmy tutaj bez szans. Nie zapominajmy, że deweloper chce przede wszystkim sprzedać posiadany lokal.
Jeżeli negocjacje nie przyniosą pożądanego skutku, a nie chcemy szukać tańszego mieszkania, warto pomyśleć o zaciągnięciu zobowiązania w banku wraz ze współkredytobiorcą, np. kimś z rodziny. Najczęściej do takich umów przystępują rodzice. Wtedy, oczywiście, brana jest pod uwagę dodatkowo wysokość dochodów współkredytobiorcy. Należy jednak pamiętać, że zarówno kredytobiorca, jak i współkredytobiorca odpowiadają solidarnie za zaciągnięte zobowiązanie.
Podobne artykuły:
- Rzecznik Finansowy będzie aktywniej pomagał frankowiczom 2020-01-22
- Po jaką kwotę kredytu hipotecznego sięga młody Kowalski? 2019-09-30
- Condohotele - zysk wyższy niż na lokacie? 2019-09-27
- Program Mieszkania Plus zyska więcej gruntów pod budowę osiedli 2019-03-27
- Kredyt mieszkaniowy a budowlany: czym się różnią? 2018-10-27
- Czy rynek wtórny w początku 2019 r. czeka paraliż? 2018-10-17
- Niższa marża w promocji kredytu mieszkaniowego mBanku 2018-10-15
- W 2019 r. w Radomiu ruszy budowa lokali w Mieszkaniu Plus 2018-09-30
- Program Czyste Powietrze: dopłaty do 90% kosztu zakupu systemów grzewczych 2018-09-30
- Deutsche Bank rezygnuje z kredytów hipotecznych w euro 2018-08-22
Porady
Kalkulatory
kredytowe
Policz, co się opłaca
Poradnik
kredytobiorcy
Co, jak, gdzie
Okiem blogera
Wejdź, przeczytaj, dowiedz się!